Przewiń przełącznik

Miesiąc: Marzec 2017

Wibracje ciała

Już od dawien dawna ludzie wiedzą, że w człowieka ciele pracują energie, które są odpowiedzialne za całe jego życie.

Energia jest rdzeniem wszystkiego we Wszechświecie, bez energii nie będzie życia, życie potrzebuje jej jako paliwa. Energia, która stworzyła naszą macierz czasową i Wszechświat ma unikalną zdolność, która pozwala mu mieć nieskończoną ekspresję. Ta ekspresja wyraża się poprzez częstotliwość drgań. Częstotliwość drgań odgrywa ważną rolę w naszej fizycznej rzeczywistości, ponieważ pozwala energii wyrazić się w dowolnej formie.

I tak zaczynasz życie, od cząsteczek, atomów, aż do gwiazd, planet i życia biologicznego we Wszechświecie… energie to także choroby… wszystko zależy jak ta energia drga w naszych ciałach: czy wibruje poprawnie… jaką ma swoją sygnaturę.

I czym jest ta wibracja naszego ciała?

Wibracje (łac. vibratio „drganie”) – wstrząsy danego ciała o niskiej amplitudzie i częstotliwości kilkunastu-kilkudziesięciu Hz.

Z biologicznego punktu widzenia wibracje określamy jako przekazywanie drgań mechanicznych z ciała stałego na poszczególne tkanki ciała człowieka lub na cały organizm. Wibracja i wstrząsy są bodźcami fizycznymi przekazywanymi bezpośrednio z materiału drgającego, z pominięciem środowiska powietrznego. Towarzyszący wibracji dźwięk powstaje na skutek przekazywania części energii drgających cząstek materiału poprzez powietrze do narządu słuchu człowieka. (Wikipedia)

Czym większa częstotliwość w ciele człowieka tym większe efekty… lecz z ciałem człowieka należy obchodzić się mądrze i nie wolno go przetrenować bo możemy je uszkodzić. Szybkie drgania komórek wpływają na elastyczność ciała a nawet rozluźniają zrosty i blizny, rozciągają mięśnie, reperują organy. W każdym działaniu potrzebna jest równowaga, nawet ćwicząc swoje ciało… nadmierne ćwiczenia wpływają na temperaturę ciała, ogólnie ciało czuje się dużo lepiej w cieple, lepiej pracują stawy, mięśnie, organy. Czym wyższa ciepłota tym wyższe wibracje ciała i dostarczane jest do niego więcej energii… ale ciała nie wolno ani nadmiernie oziębiać ani przegrzewać (to jest ważna wskazówka dla osób ćwiczących bez umiaru, dla sportowców)… należy umieć rozłożyć treningi… w dodatku wiele osób nie dostarcza organizmowi wystarczającej ilości wody.

Picie wody jest bardzo ważne, szczególnie w naszym świecie, gdzie 70% ludzi cierpi na odwodnienie… jest to skutkiem picia alkoholu, kawy, palenia, złej diety itd. Bilans wodny ma w naszym organizmie ogromne znaczenie. Woda jest również bardzo dobrym przewodnikiem energii, ma ogromny wpływ na aktywację układu limfatycznego. Osobom, które intensywnie ćwiczą potrzebna jest również glukoza, najlepiej spożywana z wodą… inaczej zaczną cierpieć na migreny i zmęczenia.

Ważne w naszym ciele są hormony, regulują wiele symptomów, są posłańcami, które są w stanie przyspieszyć lub zwolnić niektóre procesy, jest to naturalna hormonalna regeneracja, która jest wytwarzana przez organizm i transportowana za pomocą naczyń krwionośnych. Nasze ciało potrzebuje do życia tlenu, brak tlenu potrafi je mocno osłabić i doprowadzić do chorób, nie tylko naczyń krwionośnych (np. żylaki), ale i innych organów, w tym mózgu.

Zwiększone wibracje w ciele jak już wiemy wzmacniają go i leczą, łagodzą ból, powodują zrastanie kości i regulują ich gęstość.

Kiedy już ustaliśmy, że czym szybciej wibrujemy tym jesteśmy lepsi, to może się przyjrzyjmy jak wyglądają wibracje naszego ciała. Może sprawdźmy, kim my jesteśmy w tej wibrującej materii. Czy jesteśmy wibracyjnie na szczycie świata? Czy może jesteśmy na dole: chorzy i wyczerpani?

Częstotliwość ciała jest mało znana i rozumiana przez większość ludzi… ale w świecie całe życie wibruje, jest napełnione energiami, a my ludzie jesteśmy tylko częścią tego całego systemu. Każda komórka naszego ciała wibruje i każda ma swoją optymalną częstotliwość. Optymalna częstotliwość to taka, kiedy wszystko jest w porządku, gdy jesteśmy w równowadze… każda komórka naszego ciała wibruje i wszystkie pozostają z sobą w zgodzie.

I nasze myśli są drganiami… toteż nasze myśli mają swój osobisty świat i mogą zmienić nasze wibracje. Wiemy jak trudno jest żyć z depresją, bólem głowy, chronicznym zmęczeniem… i tu się kłania nasza wibracja ciała, nasza osobista energia. Stan równowagi uzyskuje się, kiedy wszystko jest zsynchronizowane, zdrowa komórka ma swoją częstotliwość i od tego zależy nasze zdrowie i nasza psychika. Nasza osobista częstotliwość ma olbrzymi wpływ na nasze życie, zdrowie a nawet relacje z innymi ludźmi. Każda osoba ma inną częstotliwość. Śmiech budzi naszą częstotliwość ciała, toteż szczęśliwi ludzie mają wyższą częstotliwość, mniej chorują. Jedzenie wpływa na naszą częstotliwość ciała, toteż pilnuj swojej kuchni i lodówki. Odpowiedni detoks wpływa na zwiększenie wibracji i czas aby się dobrze przypatrzeć i przemyśleć jakie substancje szkodliwe wprowadzamy w nasze ciało: papierosy, alkohol, narkotyki, produkty zwierzęce… a nawet lekarstwa np. antydepresanty i inne chemiczne świństwa. Aby nasze wibracje były dobre i służyły naszemu zdrowiu trzeba równoważyć nasze meridiany i czakry (zbiorniki energii).

W ciele człowieka istnieje wiele ścieżek energii, najbardziej znane są meridiany, czakry, bardzo ważne jest człowieka biopole (aura)… są to subtelne i energetyczne pola. Wszystkie szlaki energetyczne są dynamiczne i ciągle się zmieniają, i wszystkie bodźce w nas i wokół nas.

Poza układem energetycznym bardzo ważny dla nas jest:

-układ hormonalny

-płyn mózgowo rdzeniowy

-i nasze DNA.

Ludzkie czakry są nieustannie wirującymi wirami energii, które połączone są subtelnymi kanałami w kręgosłupie, ponadto istnieje wiele innych mniejszych czakr, które są odpowiedzialne za mniejsze obszary ciała (np. łokieć, kolano).

Nie będę tutaj opisywać czakr, te informacje znajdziecie w dziale „Świat Energii”, ale należy wiedzieć, że każda czakra, to inny poziom pola energetycznego, inna częstotliwość, inny kolor (wszystko zależy od wibracji). Każda czakra ma inny poziom fizyczny, eteryczny, emocjonalny, psychiczny i duchowy… i każda czakra ma swoje 7 warstw, tylko każda w innych proporcjach. A wszystkie warstwy różnią się głębokością i częstotliwością energii w danym momencie… w zależności od naszych myśli, uczuć, zdrowia fizycznego… a nawet zmienią się po wypaleniu 1 papierosa czy wypiciu 1 drinka. Wystąpią w nich wahania jak w dyskotekowych światłach czułych na wszystkie tony muzyki… a czakry są jeszcze bardziej czułe, jak również śpiewają swoją melodię… ale usłyszy je już człowiek przebudzony, towarzyszy mu zawsze jego melodia.

Czakry również czułe są na dźwięki świata zewnętrznego, które albo podwyższają ich częstotliwość albo zaniżają. Czakry, kiedy wzrasta w nich wibracja zmieniają swoje kolory… często w ogóle nie przypominają tych kolorów jakie miały na poprzednim poziomie świadomości… tu poznajemy poziom duchowy takiej osoby. Wysoko uduchowieni z reguły nie mają już czakr jak to się określa optymalnie u normalnych ludzi.

Aura jest niczym innym jak mapą diagnostyczną, widzimy gdzie i jak rozłożyły się w człowieku energie i z jaką prędkością wibrują. Ci co widzą energie i z nimi pracują znają ten temat bez żadnego szkolenia.

Meridiany, kanały energetyczne w ciele człowieka przepływające w określonym kierunku… u normalnych ludzi jest ich 14… a u bardziej rozwiniętych więcej… co najmniej o 8.

Jesteśmy takim mikrokosmosem ciała fizycznego, które jest odwzorcowane na makrokosmosie. Celem meridian jest utrzymanie dwóch energii: yang i yin (pozytywna i negatywna, gorąca i zimna)… i Wszechświat też jest zbudowany zasadniczo z dwóch wielkich energii, które mieszając się ze sobą są zdolne tworzyć wszystko (często są określane energią światła i ciemności).

Aby dobrze funkcjonować w ciele ludzkim, musimy panować nad swobodnym przepływem tych dwóch energii, umieć je dobrze harmonizować. Już wspólne połączenie tych dwóch energii tworzy Energię Kundalini, znaczy nastąpiło zupełne zjednoczenie tego ciała na wszystkich jego polach.

Układ hormonalny to różne gruczoły naszego ciała, które zasilają naszą krew i limfę w różne wydzieliny.

Płyn mózgowo-rdzeniowy znajduje się w całej przestrzeni mózgu, pniu mózgowym, usuwa produkty przemiany materii w mózgu, transportuje hormony.

Te wszystkie narządy widzialne i niewidzialne są bardzo ważne do utrzymania informacji i koordynacji wszystkich części ciała… kiedy zostaną zakłócone mamy chorobę.

W ciele ludzkim bardzo ważnym gruczołem jest szyszynka, stale jest skąpana w płynie mózgowo-rdzeniowym… szyszynka jak krążą słuchy ze strefy mistyków może być fizycznym odpowiednikiem ludzkiej duszy.

DNA, zawiera kody genetyczne potrzebne do rozwoju i funkcjonowania ciała wszystkich żywych organów. Jego biologicznym zadaniem jest przechowywanie informacji, kontroluje wytwarzanie białek w naszych komórkach, może kierować w naszym ciele różnymi funkcjami… przede wszystkim DNA emituje światło co oczywiście wpływa na organizm.

Dziś już w świecie nie jest to tajemnicą, że DNA ma cząsteczki w postaci fotonów ultrafioletowych… innymi słowy – promieniowanie ultramagnetyczne. To już jest wiedza z poziomu kwantowego. Takie cząsteczki posiadają szczególną częstotliwość i planują indywidualne życie.

Jeśli zastanawiasz się jak szybko określić swój stan wibracji i nie jesteś w stanie podłączyć się do żadnej maszyny, która jest to w stanie określić możesz przetestować siebie przez kilka rzeczy… przede wszystkim przez monitorowanie swoich myśli. Czy jesteś świadomy tego co gadasz sam do siebie? Jakie temu zjawisku towarzyszą twoje emocje? Jakimi słowami karmisz innych ludzi, kiedy oni cię nie słyszą? Czy potrafisz wykluczyć te swoje złe myśli? Czy potrafisz skorygować złe słowa? Przeprosić za nie? Czy potrafisz wyskoczyć w swoim czasie z miejsca pełnego negatywności, nienawiści, aby nie brać udziału w tym dramacie?

I zobacz ile jeszcze wymagasz samodyscypliny pracując nad sobą… aby przyznać się do swoich błędów, negatywnych myśli, a ile osób wyrzucasz z dobrych torów wkładając im w głowy śmieci. Oczywiście musimy pozwolić naszemu umysłowi na jego wędrowanie, przeskakiwanie z tematu na temat, bo to jest proces naszego myślenia, zrozumienia, odkrywania wiedzy, prawdy, ale pamiętajmy, skoro ta myśl wejdzie do naszej świadomości źle będzie zaniżać nasze częstotliwości energii.

Nasze myśli są niesamowicie ważne dla naszych wibracji… i od tego uzależniony jest stan naszego zdrowia fizycznego i samopoczucia….

twoje ciało słyszy wszystko co ty myślisz!

Zastanów się czy masz jakieś zaburzenia hormonalne. Czy cierpisz na żołądek? Na dysfunkcje seksualne? Masz problemy z sercem… a może chorują inne części twojego ciała?

Jak wygląda twoja skóra, twoje włosy, czy szybko się starzejesz, brakuje ci witalności, jakie masz paznokcie… jaką masz wagę? To wszystko to twój poziom energii.

Nasza osobiste wibracje i wibracje środowiska odgrywają bardzo ważną rolę dla naszego zdrowia… ale i energia może być stosowana w leczeniu wszystkich chorób… wystarczy tylko na te niskie energie wywołujące choroby działać tymi wyższymi wibracjami… i to cała sztuka wielkich cudów uzdrawiania i służą do tego różne metody: bioenergia, zioła, kryształy i inne rzeczy stosowane w medycynie wibrującej.

Zdrowe ciało ludzkie posiada średnią częstotliwość 62-72 Hz. Kiedy częstotliwość spada system immunologiczny jest zagrożony, pojawiają się choroby.

Kilka częstotliwości ciała ludzkiego:

1). częstotliwość geniuszu ludzkiego 80-82 Hz

2). normalna częstotliwość mózgu 72 Hz

3). ludzkie ciało 62-78 Hz

4). tarczyca 61-68 Hz

5). grasica 65-68 Hz

6) serce 67-70 Hz

7) płuca 58-65 Hz

8) wątroba 55-60 Hz

9) trzustka 60-80 Hz

Przeziębienie i grypy zaczynają się poniżej 60 Hz, przerost candidy poniżej 55 Hz, organizm zapada na raka przy 42 Hz, a śmierć przychodzi przy 25 Hz.

Oczywiście wszystkie te pomiary nie są wykonywane przeze mnie tylko przez ludzi, którzy pracują nad tym zagadnieniem długimi latami… nie mniej jednak osoby o wysokich wibracjach wyczuwają te niższe, szczególnie miejsca chorób i robią to tylko za pomocą dotyku swoich własnych palców… dodatkowo widzą kolory aury i czytają ją jak zdjęcie rentgenowskie, widzą wszystkie plusy i minusy jej właściciela.

Vancouver
20 June 2016

WIESŁAWA
http://www.vismaya-maitreya.pl

Rezonans Schumanna, puls Ziemi-7,83Hz

Źródło: Dreamstime.com

Od 1986 roku wiadomo, że istnieje coś takiego jak puls planety, zwany też od nazwiska jego odkrywcy rezonansem Schumanna. Jest to elektromagnetyczna częstotliwość Ziemi, która przez długi czas uważana była za stałą i wynosiła 7,83 Hz. Potem jednak wielkość ta zaczęła się zmieniać i obecnie jest to już 16,5 Hz.

Okazuje się, że 7,83 Hz to częstotliwość w zakresie fal alfa ludzkiego mózgu. Trudno o lepszy dowód na integrację człowieka z naturą. Badaniami tego zjawiska zainteresowała się agencja kosmiczna NASA. Opracowano specjalne urządzenie, które emituje drgania o częstotliwości 7,8 Hz.

Okazało się, że powoduje ono harmonizację i uspokojenie umysłu.

Instrument jest używany w przestrzeni kosmicznej i stanowi pomoc dla astronautów, którzy przebywają długo z dala od Ziemi.

Ze względu na fakt, że mózg astronautów nie czuje częstotliwość rezonansowej Ziemi, zaczynają się nasilać bóle głowy, zawroty głowy, zaburzenia uwagi, a nawet choroba lokomocyjna, szczególnie kłopotliwa w stanie nieważkości.

 

Rosnąca częstotliwość rezonansu Schumanna oznacza zatem stały wpływ na ludzki mózg. Obecnie wynosi ona podobno już powyżej 16 Hz. W związku z tym, ludzie czują, że coś jest nie tak, ponieważ mózg jest zmuszony do pracy z coraz większą prędkością. Wraz ze wzrostem tej częstotliwości, mózg osiągnie 30 Hz lub więcej i dojdzie do rytmu, który jest odpowiedzialny za inspirację i kreatywność. Częstotliwość drgań 50 Hz to mózg zen, poziom oświecenia dostępny ponoć tylko dla osób w głębokiej medytacji.

Zwiększenie „częstotliwości Ziemi” powoduje, że nasz mózg wychodzi z trybu hibernacji i pracuje inaczej.

Jeszcze kilka lat temu Ziemia była na poziomie wibracji 7,8 Hz, ale kilka dni temu, częstotliwość Schumanna dobiła do 16,5 Hz.

Świadczy to o tym, że Ziemia podlega gwałtownej zmianie – następuje przyspieszenie.

Dlaczego zatem ważna jest liczba 16,5? Okazuje się, że 16,5, 33, 66, 132, 264 itd, to liczby, które są harmoniczne dla tonu Solfeggio 528, który jest częstotliwością wykorzystywaną przez biochemików do naprawy uszkodzonego DNA – genetycznego wzorca, na którym opiera się życie. Jeśli częstotliwość Schumanna rezonuje w harmonicznej 528 to sugeruje, że nasze DNA może się zmieniać nawet w tym momencie.

Niektórzy badacze zjawisk paranormalnych sugerują, że Ziemia jest żywym organizmem i nie wolno patrzyć na zmiany w jej obrębie jako zespołu niezwiązanych ze sobą czynników, ale jako całość tworzącą pojedynczy byt. Jeśli zatem zachodzą tak poważne zmiany na poziomie elektromagnetycznym, może nie tylko my ulegamy zmianie, tylko cała planeta, na której mieszkamy i nikt nie wie do czego to doprowadzi.

Wpływ dźwięku na mózg

Dźwięk oprócz narkotyków, to najsilniejszy czynnik
zmieniający świadomość.
Genesis P. Orridge

NASZE CIAŁO TO WIELKIE UCHO

Soundlove Medicine – Purity Meditation

Masaż dźwiękiem w różnego rodzaju terapiach, w tym psychoterapii, okazuje się być wspaniałą metodą głębokiego odprężania klienta w stosunkowo krótkim czasie. Po zabiegu lub w jego trakcie klient może wejść w dany proces terapeutyczny, dzięki zastosowaniu dźwięku i innych metod terapeutycznych.Osoba poddająca się masażowi słucha pięknych dźwięków, ale również odczuwa wibracje w ciele. Dźwięki mis wprowadzają ciało i umysł w stan głębokiego relaksu, osoba doświadcza momentu poczucia bycia tu I teraz. Okolu 5000 lat temu używano dźwięku w wedyjskiej sztuce leczenia. Istota tego masażu leży w częstotliwości dźwięku wytwarzanego przez misy. Fale dźwiękowe wnikają głęboko w ciało i powodują wibracje komórek, te drgania sprawiają, ze wibrujące pod wpływem stresu w niewłaściwym rytmie komórki, odzyskują swój pierwotny rytm i częstotliwość. Wibracje mis wprowadzają komórki w stan naturalnej równowagi i likwidują napięcie fizyczne i emocjonalne.

Opublikowany przez Soundlove Medicine na 2 marca 2017

Kiedy ciała drgają, powstaje fala dźwiękowa. W każdym źródle dźwięku coś drga, wibruje, porusza się. Częstotliwość drgań określa wysokość wydawanego tonu, a zmiany ciśnienia powietrza podczas przepływu fali dźwiękowej powodują drgania bębenków w uszach, czego efektem jest to, że człowiek słyszy. Żyjemy w morzu wibracji: odbieramy i wysyłamy dźwięki, a wszystkie części naszego ciała, każda nasza komórka, wydają dźwięk.

            Ponad 90% z otoczenia rejestrujemy podświadomie: słyszymy nie tylko uszami. Bębenek ucha wzmacnia sygnał otoczenia 25 razy, ale – oprócz niego – mamy mózg: wszelka ludzka percepcja jest multi-sensoryczna, tzn. przetwarzamy informacje wielokanałowe. Słyszymy szkieletem, czaszką, całą powierzchnią ciała. Nawet w oczach istnieją komórki rejestrujące zmiany ciśnienia powietrza. Nasz organ słuchu sam w sobie też nie jest pasywny: człowiek może zlokalizować źródło dźwięku, zanim poruszy głową, ucho bowiem nie tylko przyjmuje dźwięk, ale samo go wytwarza.

To, co słyszymy, to trójwymiarowa reprodukcja zewnętrznego dźwięku stworzona przez mechanizm wewnętrzny naszego ucha.

            Przygłucha babcia doskonale słyszy złośliwą uwagę na swój temat, tak jak ten, o kim się mówi w hałaśliwym tłumie na przyjęciu, dokładnie rejestruje o co chodzi, będąc w drugim końcu sali.

            Odbierane przez nas dźwięki zmieniają ciśnienie krwi, częstotliwość uderzeń serca, poziom cukru i kwasów tłuszczowych, wpływają też na wydzielanie soków żołądkowych i wiele innych procesów neurochemicznych np. fermentację. Praca enzymów polega na modyfikowaniu formy danej substancji, czyli na mechanicznym przemieszczaniu makromolekuł, które kurczą się i rozciągają podczas przetwarzania każdej z cząstek. W procesie przetwarzania cząsteczki enzymów drgają. I tak np. fosforylaza i glukomutaza w czasie przemiany glukozy drgają z częstotliwością 676 obrotów na sekundę, a cyklochromreduktaza rozkłada kwasy, obracając się 183 razy w ciągu sekundy. Wspólna praca enzymów wytwarza coś w rodzaju pola akustycznego komórki, przy czym nucie „dis” odpowiada 185 Hz, „cis” – 277 Hz, „e” – 676 Hz itp.

Żołądek jest najbardziej wrażliwy na niską częstotliwość drgań [enzymy trawienne pracują na niskich obrotach rzędu 10 Hz], lecz „syty żołądek” drga inaczej, wydając wyższe dźwięki.

            Szwajcar Hans Jenny w latach 30. zbadał wpływ dźwięku na różne materiały: piasek, ciecze, opiłki żelaza, rtęć. Umieszczał kolejne substancje na metalowej powierzchni i grał pod nimi na skrzypcach. Konkretne dźwięki tworzyły z piasku ornamentalne struktury: spirale, okręgi, elipsy. Każda zmiana tonu, czyli częstotliwości dźwiękowej wibracji, powodowała zmianę obrazu na metalowym pulpicie. Doświadczenie zainspirowało Jenny’ego do stworzenia „tonoskopu”, przyrządu pobierającego „odciski dźwięków”.

DŹWIĘCZYMY, JAK NAM ZAGRAJĄ

            Dźwięki muzyki wpływają bezpośrednio na ośrodki emocji, ożywiają wspomnienia, wspomagają wytwarzanie peptydów i endorfiny, wyrównują ciągi neurotransmiterów. W ankiecie na temat tego, co najskuteczniej wprowadza w stan ekstazy, 36% respondentów wybrało radość spowodowaną ruchem, 70% – seks, 87% – piękno przyrody, 92% – sceny z filmów i 96% – muzykę.

Muzyka wytwarza w mózgu specyficzny stan emocjonalny i ci, którzy potrafią skoncentrować się tylko na wrażeniu dźwiękowym, a nie na intelektualnej obserwacji i odbiorze, są na drodze do przeżycia synestezji – widzenia dźwięków i słyszenia barw.

            Ośrodki odpowiedzialne w mózgu za odbiór dźwięków i kolorów są oddzielone, ale przy głębokim zasłuchaniu ośrodki te zlewają się i dochodzi do wzajemnej wymiany informacji. Ponad połowa dzieci przeżywa stany synestezji kilka razy dziennie.
Ocean dźwięków, w którym jesteśmy zanurzeni, wpływa na stan naszej świadomości. Huk maszyn, silniki samochodów, hałas ulicy, szum odkurzacza, praca lodówki, szum komputerów, świergot modemów, fale radiowe – to wszystko wpływa na nasz mózg. Dodajmy do tego emocje, dziesiątki sytuacji, które podświadomie rejestrujemy. Mając wrażenie, że „wyrzuciliśmy je z głowy”, mylimy się – w istocie pozostają w organizmie, wpływając na wszystkie nasze mniejsze lub większe neurozy.

SoundLoveMedicine – Cristal Bowls – Krzysztof Lottig

Więcej o uzdrawiającym oddziaływaniu dzwięku mis kryształowych tu: https://www.soundlovemedicine.pl/przestrzen-dzwieku/czakralne-krysztaly/Realizacja dzwięku : Maciej PruchniewiczKamery : Wojciech NomejkoMontaż i inne : Krzysztof Lottig

Opublikowany przez Soundlove Medicine na 6 października 2014

Dla naukowców związek stanu fizjologicznego człowieka ze stanem jego umysłu jest oczywisty.

            Dla przykładu – badania nad powstawaniem zgłosek wykazały, że jakikolwiek stres natychmiast wpływa na pracę mięśni strun głosowych („głos mu uwiązł w gardle”). Wykazano bezpośrednią zależność między charakterystycznymi cechami strun głosowych a falami mózgowymi. Napięte struny wykonują od 80 do 10 tyś. drgań na sekundę. Potrafią drgać całe albo fragmentami, zmieniać swoją grubość. Odkrycie myotransferów (przenoszenie informacji bioelektrycznej na określoną odległość) pozwoliło określić inne zbieżności – gdy na przykład słuchamy kogoś w milczeniu, nasze struny głosowe i mięśnie krtani poruszają się w odpowiedzi na ruchy strun głosowych mówcy. Znane są również związki między stanem emocjonalnym a brzmieniem naszego głosu. Jeśli jesteśmy w dobrym nastroju, nasz głos brzmi jak dzwon, jeśli jesteśmy smutni, głos jest przyduszony, niepewny. Mechanizm działa w obie strony: ćwiczenie strun głosowych i mięśni krtani wpływa na naszą psychikę i kondycję umysłową.

MUZYCZNE RYTUAŁY PSYCHO HIGIENICZNE

            Muzyka to prosty i jednocześnie bardzo tajemniczy czynnik, wpływający na naszą świadomość. Już od niepamiętnych czasów używano dźwięków do leczenia, a magiczną siłę kołysanki zna każde dziecko.

Im lepiej poznajemy zasady działania naszego mózgu, tym jaśniej zdajemy sobie sprawę, jak można wpływać na jego prace za pomocą dźwięków.

            Dokładny pomiar za pomocą mikroelektrod, które zdolne są zmierzyć napięcie elektryczne pojedynczej komórki, wykazał, że zmysły i świadomość człowieka reagują w 3/10 sekundy po stymulacji, natomiast mózg już w 1/10 sekundy. Inaczej mówiąc, filozoficzno-religijna koncepcja iluzji została naukowo potwierdzona – w momencie gdy człowiek za pomocą swego ego zdecyduje, jak ma zareagować, jest już za późno: decyzja zapadła. To, co tworzy świadomość człowieka kilka ułamków sekundy później, to nic innego jak jego wewnętrzna wizja stymulowana bodźcem zewnętrznym.

            Kiedy sobie uświadomimy, że to perfekcyjne narzędzie do myślenia i podejmowania decyzji, jakim jest nasz mózg, w każdej sekundzie jest poddawane nieskończonej liczbie negatywnych bodźców, przestaniemy się zastanawiać, dlaczego, ogólnie rzecz biorąc, czujemy się nie najlepiej. Jest też oczywiście druga strona medalu. Zasada sprzężenia zwrotnego udowadnia sens istnienia optymizmu – za pomocą woli człowiek może praktycznie wpływać na każdą komórkę swego ciała. Może rozkazać mózgowi, aby działał lepiej, może się bronić, twórczo rozwijać i penetrować nie odkryte i nie przypuszczane nawet rejony świadomości.

Kilkudniowe obrzędy voodoo. afrykańskie bębny, hinduskie ragi. boliwijskie fletnie pana. polifonia bułgarskich wokali, śpiew gregoriańskich mnichów i mruczenie tybetańskich lamów to sprawdzone przez wieki formy psychohigieny – lecznicze podróże w odmienne rejony umysłu z dźwiękiem w roli przewodnika.

            Elementarne rytmy i proste, kilkudźwiękowe melodie wykorzystują podświadome oddziaływanie dźwięku na proces myślenia człowieka. Po kilkukrotnym przesłuchaniu monotonnego mruczenia i stukania zauważamy, że nasz nastrój zmienił się, zostaliśmy z lekka „przeprogramowani”. Zgodnie z najnowszymi odkryciami fizyki nuklearnej i podczas badań wpływu dźwięku i muzyki na człowieka okazało się, że mózg jest bardziej czuły na częstotliwości modulowane. Fale dźwiękowe mieszają się, łączą w taki sposób, że końcowy ton różni się od sumy ich częstotliwości (podobnie z kolorami: czerwony z zielonym daje w efekcie żółty, a nie czerwono-zielony). Człowiek, produkuje jednak „fale” myślenia. Te łączą się ze sobą, tworząc zupełnie inne, bardziej zaskakujące.

Odpowiednie oddziaływanie i wzajemne przenikanie się fal dźwiękowych z mózgowymi to stary jak świat sposób na zmiany świadomości, kreowanie nastrojów i poprawę lub niszczenie ludzkiej psychiki i całego organizmu człowieka.

            Ludzie bardzo szybko uzależniają się od muzyki: nasze fale mózgowe mniej lub bardziej świadomie potrzebują kontaktu z falami dźwiękowymi. Cała nasza świadomość zanurzona jest w morzu wibracji, z którego wybieramy świadomie te, które „nam się podobają”, sprawiają przyjemność, podświadomie zaś odbieramy właściwie wszystko i najczęściej nie mamy pojęcia, skąd pochodzi nasz dobry lub zły nastrój.

SoundLoveMedicine-Krzysztof Lottig-AirMan–Horizon

Utwór z najnowszej płyty Soundlove Medicine – Krzysztof Lottig – AirMan.Więcej informacji o CD: http://wp.me/p4fI4w-8l:)Za horyzont"Mijam drzewa, łąki, lasybiegnę gdzieś daleko za horyzontCzemu tam?by znaleźć coścoś więcejniż życie…kocham dworzecmiliony dróg, wyborówi jedno tylko pragnienieby wzleciećby to znaleźć…dotknąć nieśmiertelnościukrytej między chmuramiw promieniach wiosennego słońcamożna…gdzieś tam..ale mnie tam nie ma….niebowiatr pachnący wolnościąi łzy w oczach- nie stać mniena bilet w tamtą stronę…a jednak dobrze czuć te łzyposzukiwania piękna…."autor wiersza:James Greymuzyka i video mix: Krzysztof Lottigvideo: Jacob + Katie Schwarz / autor nieznany( tu wielkie podziękowania twórcom tych pięknych obrazów )

Opublikowany przez Soundlove Medicine na 17 listopada 2014

Dźwiękowy wszechświat, który nas otacza, jest w takim samym stopniu źródłem ukojenia i harmonii, jak i najstraszliwszych mentalnych koszmarów i zagrożeń.
Cywilizacja wibruje i wytwarza dźwięki, bez których czujemy się zaniepokojeni i pozbawieni stymulacji.

            Cisza staje się coraz bardziej „nieznośna”, a skazanie człowieka na długotrwałą „dźwiękową” izolację jest przyczyną szaleństwa, w nie mniejszym stopniu, jak codzienne przebywanie w „industrialnym hałasie” i konsumpcja dźwięków „rozstrajających” nasz mózg, ale bez których rzeczywistość wydaje nam się uboższa i mniej ciekawa.


ZAPRASZAM DO MEDYTACYJNEJ
KĄPIELI W UZDRAWIAJĄCYCH WIBRACJACH
MUZYCZNEGO SATSANGU Z JEDYNYM PRAWDZIWYM
NAUCZYCIELEM / UZDROWICIELEM W TOBIE

KALENDARIUM SPOTKAŃ

pokaż